Milion papierosów na dobę mogła wyprodukować nielegalna fabryka zlikwidowana w okolicach Wołomina przez stołecznych policjantów. Zatrzymano jedną osobę.

Gdy funkcjonariusze przy wsparciu antyterrorystów weszli do jednej z hal, oprócz linii produkcyjnej natrafili na przemysłowe odkurzacze, agregaty prądotwórcze, wózki widłowe i wirówki. Same urządzenia do produkcji i pakowania warte są 5 mln zł.

Na miejscu odkryto kilkaset tysięcy sztuk papierosów i 2 tony krajanki tytoniowej. Gdyby ten towar trafił na rynek , straty Skarbu Państwa wyniosłyby 2 mln zł.

Podczas akcji zatrzymano jedną osobę. Usłyszała ona w Prokuraturze Rejonowej w Wołominie zarzuty dotyczące m.in. wytwarzania i handlu podrobionymi papierosami oraz alkoholem etylowym,  nielegalnego używania znaków towarowych, a także przestępstw skarbowych. 

Funkcjonariusze planują kolejne zatrzymania.


(mpw)