Piętnaście milionów złotych potrzeba na likwidację skutków powodzi w gminie Łukawica w Małopolsce. Tam dzieci nie poszły dziś do szkoły. Dlaczego? Bo nie można do niej dojechać. Lokalne drogi zostały zniszczone przez kataklizm.

Dzieci z Łukowicy i okolicznych miejscowości nie poszły do gimnazjów, bo nie da się do nich dojechać. Większość z nich jest zadowolona z dłuższych wakacji. Są też jednak takie, które martwią się ewentualnym odpracowywaniem. Gimnazja nie są całkiem zamknięte, te dzieci które przyszły mają zapewnioną opiekę. Lokalne drogi nie zostały jeszcze odbudowane - dopiero dzisiaj pojawiły się na nich pierwsze maszyny. Potrzeba około 15 milionów złotych na remont, a cały budżet gminy to 9 milionów. W Łukowicy w województwie małopolskim był nasz wóz satelitarny nr 1 i Witold Odrobina. Ile konkretnie dzieci nie poszło i nie pójdzie w najbliższych dniach do szkoły, a także kiedy w dzieci zasiądą w szkolnych ławach, o tym w relacji naszego reportera:

Według szacunków Ministerstwa Edukacji straty, jakie poniosły szkoły w całej Polsce w wyniku ulewnego deszczu, powodzi i huraganów to prawie 40 milionów złotych.

Foto RMF

12:15