​Friederike po południu uderzy w Polskę. To groźny orkan, który mocno dał się we znaki w Wielkiej Brytanii, krajach Beneluksu i w Niemczech. Obecnie jest nad Niemcami, gdzie już wyrządził poważne szkody. W Niemczech zginął 59-letni mężczyzna, który został przygnieciony przez drzewo. W Polsce, według prognoz, czeka nas lodowa burza, porywisty wiatr i mocne opady śniegu.

​Friederike po południu uderzy w Polskę. To groźny orkan, który mocno dał się we znaki w Wielkiej Brytanii, krajach Beneluksu i w Niemczech. Obecnie jest nad Niemcami, gdzie już wyrządził poważne szkody. W Niemczech zginął 59-letni mężczyzna, który został przygnieciony przez drzewo. W Polsce, według prognoz, czeka nas lodowa burza, porywisty wiatr i mocne opady śniegu.
Orkan po południu powinien dotrzeć nad Polskę /Sascha Steinbach /PAP/EPA

ORKAN FRYDERYKA DOTARŁ DO POLSKI. O SKUTKACH POTĘŻNYCH WICHUR W NASZYM KRAJU PISZEMY TUTAJ W RELACJI MINUTA PO MINUCIE>>>

Ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia wydano już dla górskich rejonów Małopolski, Dolnego Śląska, Wielkopolski i Lubuskiego. Synoptycy ostrzegają przed przerwami w dostawie prądu, możliwe są także pozrywane dachy.

Ostrzeżenia niższego, pierwszego stopnia obowiązuje także dla Opolszczyzny, Śląska, Małopolski i Świętokrzyskiego.

Ofiary śmiertelne w całej Europie

W Holandii, gdzie wichura przewracała drzewa i spychała ciężarówki z szos, zanotowano co najmniej trzy ofiary śmiertelne, uderzone przewracanymi przez wiatr drzewami, bądź spadającymi gałęziami.

W mieście Emmerich w Nadrenii Północnej-Westfalii powalone przez wichurę drzewo zabiło 59-letniego mężczyznę na kempingu nad Renem. Z tego kraju związkowego docierają też informacje o obrażeniach wielu ludzi uderzonych przewracającymi się drzewami.

W Belgii zginęła kobieta, na której samochód spadło powalone przez wiatr drzewo. Kobieta jechała drogą prowadzącą przez las w rejonie na południe od Brukseli.

 Silny wiatr i opady śniegu związane z orkanem Fryderyk sparaliżował transport kolejowy w Nadrenii Północnej-Westfalii. Ruch pociągów został wstrzymany do trzeciej w nocy. 

 W Düsseldorfie i Essen rodzice zostali poproszeni o odebranie swoich dzieci ze szkół. Popołudniowe zajęcia odwołano także w części szkół w Bawarii. W Turyngii ze względów bezpieczeństwa zamknięto część parków i muzeów. 

 Do Polski Friederike dotrze późnym popołudniem. U nas wiatr powieje z prędkością do 100 kilometrów na godzinę. Mogą mu towarzyszyć intensywne opady deszczu ze śniegiem.

Ostrzeżenia przed silnym wiatrem

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla 14 województw ostrzeżenia przed opadami śniegu, silnym wiatrem oraz zawiejami i zamieciami śnieżnymi.  Będą one obowiązywać  do piątkowego poranka.

W Sudetach i Przedgórzu Sudeckim, na wysokości powyżej 500 m n.p.m, mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne oraz opady śniegu. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej miejscami wyniesie 10 cm. 

Intensywne opady śniegu wystąpią też na Mazowszu. Może tam spaść od 5 do 10 cm śniegu. Towarzyszyć im będą zawieje i zamiecie śnieżne, spowodowane wiatrem o średniej prędkości od 20 km/h do 30 km/h, w porywach do 70 km/h.   Ostrzeżenie przed opadami śniegu będzie obowiązywać na Podlasiu.

Prawie w całej Polsce będzie wiało. Średnia prędkość wiatru wyniesie od 30 km/h do 45 km/h. Lokalnie porywy wiatru mogą sięgać od 90 do 100 km/h. 

Kumulacji należy się spodziewać od godziny 20 do godziny 2 nad ranem - mówił Bogdan Romanowski z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.

Na obszarze nizinnym będzie huśtawka pogodowa, opad deszczu ze śniegiem, potem trochę śniegu i potem, w ostatniej części nocy należy się spodziewać także opadów deszczu - mówił w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Bartłomiejem Paulusem.

(az)