6 wyroków bezwzględnego więzienia wydał w czwartej warszawski sąd w związku z burdami podczas Marszu Niepodległości w stolicy 11 listopada - dowiedziała się reporterka RMF FM. Zatrzymani usłyszeli kary od 4 miesięcy do półtora roku pozbawienia wolności.
W czwartek wpłynęło w sumie 41 wniosków o ukaranie 54 osób. Do tej pory zapadły 23 wyroki.
Pierwsze orzeczenia w sprawach chuliganów zatrzymanych w związku z burdami zapadły już w środę.
Sąd dotychczas zajął się dziesięcioma sprawami. W przypadku dwóch osób zapadł wyrok skazujący. Wobec pierwszej sąd orzekł łącznie rok i 4 miesiące pozbawienia wolności z zawieszeniem na cztery lata z dozorem kuratora, a także nawiązki na rzecz dwóch pokrzywdzonych funkcjonariuszy. Drugi z oskarżonych usłyszał wyrok dziewięciu miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności - informowała w środę wieczorem Joanna Adamowicz z sekcji prasowej Sądu Okręgowego Warszawa Praga.
W pięciu przypadkach sąd zwrócił sprawy do prokuratury celem uzupełnienia postępowania przygotowawczego. Dwie sprawy zostały odroczone ze względu na konieczność przesłuchania świadka lub zapoznania się z zapisem z monitoringu - oskarżonych zwolniono, ale zastosowano wobec nich dozór policyjny. Jedna sprawa zakończyła się natomiast uniewinnieniem oskarżonego.
Marsz Niepodległości przeszedł w tym roku z ronda Dmowskiego, Alejami Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego na praski brzeg Wisły, a zakończył się na błoniach Stadionu Narodowego. Od początku dochodziło do drobnych incydentów, ale do zamieszek - choć bojówkarze cały czas atakowali policjantów i prowokowali uczestników manifestacji - doszło dopiero na końcu trasy marszu. Bojówkarze rzucali w stronę policjantów kostką brukową, butelkami, racami, petardami, drzewcami flag. Poszkodowanych zostało 51 policjantów, 44 z nich trafiło do szpitali.
W związku z zamieszkami policjanci formalnie zatrzymali 199 osób (w sumie na policję doprowadzonych zostało 276 osób).