Kilkanaście tysięcy manifestantów zebrało się już na Placu
Piłsudskiego. Wiele autokarów wciąż zmierza do Warszawy. Szef Kółek
Rolniczych Władysław Serafin oskarża policję, że celowo na rogatkach
miasta po kilka razy przeszukuje autobusy, by zatrzymać protestujących.
Policja już wczoraj zapowiadała, że będzie kontrolować przyjeżdżających
i rekwirować niebezpieczne przedmioty.
Nastroje wśród demonstrantów badał Konrad Piasecki:
PIACH (0:44)