Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w manifestacji w 10. rocznicę śmierci czeczeńskiego prezydenta Dżochara Dudajewa. Jego pamięć uczczono na placu Zamkowym w Warszawie.

Manifestujący mieli ze sobą transparenty z napisami: „Wolna Czeczenia”, „Czeczenia – zmowa milczenia”. Przechodniom rozdawali ulotki o łamaniu praw człowieka i zbrodniach dokonywanych przez Rosję na obywatelach Czeczenii. Zbierali też podpisy pod apelem do prezydenta Kaczyńskiego w sprawie sytuacji uchodźców w Polsce.

Dżochar Dudajew został prezydentem Czeczenii w 1991 r. po tym, jak doprowadził do zamachu stanu w tej kaukaskiej republice. Jedną z jego pierwszych decyzji, oprócz ogłoszenia niepodległości, było nadanie Czeczeńcom prawa do noszenia broni. Bezskutecznie zabiegał o międzynarodowe uznanie Czeczenii. Zginął 21 kwietnia 1996 r.