31-latek zamordował swoją 5-letnią córkę w nadmorskim parku w pobliżu plaży w Gdańsku. Mężczyzna został już zatrzymany przez policję, przyznał się do winy. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa, ojciec dziewczynki wcześniej leczył się psychiatrycznie.

Według nieoficjalnych informacji dziennikarza RMF FM, mężczyzna odebrał dziś córkę z przedszkola, a później poszedł z nią w okolice plaży. W jednym z nadmorskich parków miał brutalnie pobić dziewczynkę, w wyniku czego dziecko zmarło. Zatrzymany zostawił zwłoki w parku i wrócił do swojego mieszkania.

Mogę potwierdzić, że jest to ojciec tego dziecka, policjanci bardzo szybko ustalili, gdzie mężczyzna przebywa i zatrzymali go. Mamy wiele informacji, weryfikujemy je, w związku z tą sprawą prowadzony jest szereg czynności - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Porkuratura przyznaje, że ojciec miał prawo do opieki nad dzieckiem i mogł odebrać córkę z przedszkola. Mężczyzna został zatrzymany po 50 minutach od zgłoszenia. We wstępnych rozmowach przyznał się, że pozbawił córkę życia - informuje Ewa Burdzińska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.

Śledczy nie określają, czy mężczyzna był trzeźwy. Będą sprawdzać, czy mógł być pod wpływem dopalaczy lub narkotyków. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, wcześniej leczył się psychiatrycznie.

(bs)