Były premier Leszek Miller zapowiedział skierowanie pozwu sądowego przeciwko wydawcy i redaktorowi naczelnemu dziennika "Fakt" w związku z "rażącym naruszeniem" dóbr osobistych jego i jego najbliższej rodziny. Chodzi o artykuł o zmarłym synu Millera, zatytułowany "Ojciec wybrał politykę, a syn sznur".

Leszek Miller junior zmarł 27 sierpnia. Jak informował wówczas prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie: wstępne ustalenia wskazywały na to, że syn byłego premiera popełnił samobójstwo. W sobotę w Żyrardowie odbył się pogrzeb 48-latka.

Tego dnia w "Fakcie" ukazał się artykuł zatytułowany "Ojciec wybrał politykę, a syn sznur". W tekście znalazło się m.in. stwierdzenie: Depresja, problem z alkoholem, rozpad małżeństwa... To zabiło jedynego syna Leszka Millera.

Publikacja spotkała się z potężną falą krytyki.

Jeszcze tego samego dnia do sprawy odniósł się redaktor naczelny "Faktu" Robert Feluś.

Najpierw w poście na Twitterze napisał: Wszystkich, którzy czują się urażeni tytułem do tekstu o życiu Leszka Millera juniora, przepraszam.

Później wydał krótkie oświadczenie, opublikowane na internetowych stronach dziennika (pisownia oryginalna):

Cytat

Szanowny Panie Premierze, Drodzy Czytelnicy. W związku z artykułem na temat tragicznej śmierci Leszka Millera jr opublikowanym w sobotnim drukowanym wydaniu Faktu, pragnę przeprosić Pana, Panie Premierze, Pana Rodzinę oraz wszystkich naszych Czytelników, za treść i formę publikacji. Wykazaliśmy się brakiem szacunku, przekraczając granicę dobrego smaku i zasad, które powinny przyświecać zawodowi dziennikarza. To nie powinno się było wydarzyć. Panie Premierze, Proszę przyjąć moje najszczersze przeprosiny dla Pana i Pańskiej Rodziny.

W poniedziałek do publikacji odniósł się były premier.

W związku z rażącym naruszeniem przez dziennik "Fakt" dóbr osobistych moich i mojej najbliższej rodziny kieruję pozew sądowy przeciwko wydawcy i red. naczelnemu - poinformował Leszek Miller na Twitterze.

Leszek Miller junior, absolwent warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, zajmował się biznesem, współpracował m.in. z rajdowcem Sobiesławem Zasadą. Pracował także w spółkach Skarbu Państwa. Miał 48 lat.

Nachodzą Cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:

800 70 2222 - całodobowe Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie [WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]

116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży [WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]

Możesz też napisać maila lub porozmawiać na czacie.

W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.

(e)