Wszystkie przychodnie w województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i świętokrzyskim będą przyjmować pacjentów od 2 stycznia. Z pozostałych województw wciąż nie ma oficjalnych danych. Lekarze, którzy nie podpisali jeszcze umów z NFZ, mają na to czas do czwartku do godz. 20. W oddziałach wojewódzkich NFZ zorganizowano dla nich specjalnie dyżury.

Rzeczniczka NFZ Agnieszka Gołąbek poinformowała, że NFZ wciąż podsumowuje dane dotyczące umów przekazywanych funduszowi w nocy. Zbieramy raporty z 16 województw, to wymaga trochę pracy i musi chwilę potrwać, wszystko wymaga potwierdzenia i formalnego sprawdzenia - mówiła.

Na dane z NFZ czeka też resort zdrowia. Umowy wciąż spływają. Nie możemy podać oficjalnych danych, bo na razie ich nie znamy - powiedział rzecznik ministerstwa Krzysztof Bąk.

Podpisanie aneksów przedłużających umowy z NFZ na 2015 r. przez przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) oznacza, że od 2 stycznia będą one przyjmować pacjentów.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz apelował do pacjentów, aby zmieniali swoich lekarzy, jeśli ci zdecydują się zamknąć przed nimi drzwi po 1 stycznia. W ciągu roku można to bezpłatnie zrobić trzy razy.

Pacjentom, których lekarze zamkną gabinety po 1 stycznia, opiekę zapewniać będą szpitalne oddziały ratunkowe, izby przyjęć oraz placówki nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej.

W oddziałach NFZ uruchomiono infolinie, by pacjenci w każdej chwili mogli dowiedzieć się, czy ich lekarz zdecydował się zamknąć przychodnię.

Według ostatnich danych najgorsza sytuacja jest w województwie lubuskim. Umowy na 2015 r. aneksowało dotąd 25 proc. placówek POZ z tych, które miały je zawarte w ubiegłym roku - poinformowała rzeczniczka lubuskiego oddziału NFZ Sylwia Malcher-Nowak. W piątek zostanie sporządzony kolejny raport dotyczący umów na POZ, gdyż niewykluczone, że część z nich została wysłana pocztą i nie jest jeszcze ujęta w wykazie - powiedziała rzeczniczka.

Zaledwie jedną trzecią (ok. 34 proc.) umów podpisano w woj. Opolskim.  Jak informowała rzeczniczka opolskiego NFZ Beata Cyganiuk do północy spośród 183 umów z lekarzami POZ podpisano 62.

Do godz. 16 w środę do 38 proc. zwiększyła się liczba gabinetów POZ, które złożyły aneksy do umów wieloletnich w Podlaskiem. To 91 spośród 238 świadczeniodawców - informował  rzecznik podlaskiego NFZ Adam Dębski.

W województwie warmińsko-mazurskim do środy wieczorem aneksy przedłużające umowy podpisała ponad połowa przychodni podstawowej opieki zdrowotnej.

Umowy z NFZ na 2015 r. podpisało ponad 43 proc. świadczeniodawców POZ w woj. podkarpackim - poinformował Dariusz Zieliński z podkarpackiego oddziału Funduszu.

Około połowa świadczeniodawców podstawowej opieki zdrowotnej w Lubelskiem miała w środę podpisane umowy z NFZ na 2015 r. W województwie tym świadczenia w zastępstwie lekarza rodzinnego udzielać ma 51 placówek. Dla pacjentów uruchomiono też specjalną infolinię.

Na poziomie 70 proc. usługi POZ zabezpieczone zostały w województwie pomorskim.

Na Dolnym Śląsku umów z NFZ na świadczenia medyczne nie podpisało 175 placówek POZ z 496 w regionie, co oznacza, że podpisano ok. 65 proc. Umów.

W woj. śląskim przedłużonych zostało 72 proc. umów NFZ z lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej. Podpisano też ponad 60 umów na zastępstwo z SOR-ami, izbami przyjęć i nocną pomocą.

Z kolei łódzki NFZ podpisał umowy z 77 proc. gabinetów POZ w regionie. Pozwoli to na zapewnienie opieki dla 83 proc.

Większość przychodni POZ po 1 stycznia będzie też czynna na Mazowszu i w Małopolsce. Wszystkie - w województwach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i świętokrzyskim.