Nic nam o tym nie wiadomo - tak rzecznik wojewody pomorskiego komentuje informacje niemieckich mediów o planach pogrzebania na gdańskim cmentarzu szczątków blisko 1900 osób, które odnaleziono niedawno w masowej mogile w Malborku.

Wciąż rozważanych jest kilka możliwości pochówku. Może to być miejsce położone jak najbliżej granicy z Niemcami, ale równie dobrze mógłby to być na przykład cmentarz komunalny w Malborku. Według Mai Opinc – Bennich, rzecznik wojewody pomorskiego, najpierw śledztwo musi wykazać, co tak naprawdę znaleziono w zbiorowej mogile.

Tam są również kości zwierząt - przyznaje Bernard Jesionowski, historyk, który brał udział w pracach ekshumacyjnych:

Szczątki blisko dwóch tysięcy osób odnaleziono w czasie budowy hotelu w centrum Malborka. Sprawę masowej mogiły wyjaśniają tamtejsza prokuratura i Instytut Pamięci Narodowej. Śledczy poszukują między innymi w Niemczech świadków wydarzeń w Malborku z marca 1945 roku. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Wojciecha Jankowskiego: