Stracił posadę, bo miał „niewłaściwą koncepcję” kierowania krakowską prokuraturą rejonową. Prokurator Piotr Kosmaty został odwołany w trybie pilnym. To ten człowiek prowadził śledztwo w sprawie śmierci ojca Zbigniewa Ziobro.

Wg przełożonych kierowana przez Kosmatego prokuratura osiągała bardzo slabe wyniki. Ale według informacji RMF FM, wyniki osiągnięte przez prokuraturę przeczą tym podawanym w oficjalnym komunikacie. To właśnie tutaj zaczęto m.in. stosować mediację, czy też ostro walczyć z pijanymi kierowcami.

Według naszych informacji nagła dymisja ma związek wlaśnie ze śledztwem w sprawie śmierci ojca ministra sprawiedliwości. Wg brata ministra, który złożył doniesienie do prokuratury, lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego popełnili błąd, który mógl doprowadzić do

śmierci Jerzego Ziobrę. Jak dowiedział się RMF FM, prokuratorom często wytykano brak "odpowiednich" efektów.

To właśnie Kosmaty nie chciał, by lekarzom stawiano zarzuty niewłaściwego leczenia ojca ministra. Bronił też trzech prokuratorów, którzy nie chcieli prowadzić tego śledztwa. Śledztwo trwa już rok, sporządzono 6 ekspertyz, a końca sprawy nie widać. Z krakowskiej prokuratury przeniesiono je do Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie podobno jest prowadzone z "właściwą dynamiką".