Jeżeli jesteś w ciąży, jesteście narzeczeństwem krócej niż rok, albo nie skończyliście półrocznego kursu przedmałżeńskiego, nie powiecie sobie "tak" przed ołtarzem. Super Express pisze dziś o ślubnej rewolucji, jaką nam szykują biskupi.

Po wystąpieniu papieża Benedykta XVI, w którym zapowiedział zaostrzenie rygorów zawierania sakramentu małżeństwa, polscy hierarchowie planują wielkie zmiany. Dłużej będą trwały nauki małżeńskie, narzeczeni będą musieli przejść dokładne badania psychiatryczne, a kobiety w ciąży ślubu mogą nie dostać wcale.

Należy się spodziewać większej liczby pytań w protokole przedmałżeńskim, np. na temat doświadczeń seksualnych, uzależnień, a nawet o przebytych chorobach wenerycznych.

"Super Express" dowiedział się, że za kilka miesięcy Komisja Episkopatu ds. Duszpasterstwa Rodzin ma przyjąć listę zmian w zasadach udzielania sakramentów.