Pielęgniarki z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie porozumiały się z dyrekcją placówki w sprawie podwyżek. Otrzymają trzysta złotych brutto stałego dodatku do pensji. Protest głodowy pielęgniarek został zakończony.

Wracamy do pracy. Te koleżanki, które głodowały, będą musiały pójść na zwolnienie, bo ich stan zdrowia został nadszarpnięty - poinformowała szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych w warszawskim szpitalu, Teresa Kolado. Jak dodała, na zwolnienie uda się dwadzieścia pielęgniarek:

Protest w stołecznym Instytucie Psychiatrii i Neurologii trwał kilkanaście dni. Początkowo pielęgniarki brały urlopy na żądanie, później rozpoczęły głodówkę. Domagały się podwyżek płac, które - jak twierdziły - były elementem porozumienia podpisanego z dyrekcją. Z powodu ich protestu Instytut na kilka dni wstrzymał przyjęcia pacjentów.

W Instytucie Psychiatrii i Neurologii zatrudnionych jest około 260 pielęgniarek. Ponad połowa z nich należy do zakładowej organizacji związkowej.