Polityczna przepychanka w sejmowej komisji, mającej badać rzekome naciski polityczne na służby specjalne. Kluby zgłosiły swoich kandydatów na śledczych. Skład mamy poznać po południu, a w Prezydium Sejmu już pojawiły się oficjalne zastrzeżenia co do kandydatur.

PiS chce zablokować wejście do komisji mec. Jana Widackiego z LiD. Wyciąga tu stare i nierozstrzygnięte jeszcze zarzuty nakłaniania do składania fałszywych zeznań, gdy Widacki bronił znanych gangsterów. Prawo i Sprawiedliwość próbuje też utrącić kandydaturę posła Karpiniuka z PO, bo zbyt gorliwie zachęcał do powołania tej komisji i może być w niej nieobiektywny.

Platforma natomiast nie zamierza się zgodzić na Antoniego Macierewicza. Każdy z PiS tylko nie Macierewicz - mówi Stefan Niesiołowski z PO. Ponieważ kluby zgłosiły zastrzeżenia do kandydatów, wiadomo że dziś Sejm nie wybierze członków komisji.