Komendant główny policji Marek Działoszyński odchodzi ze stanowiska. Według informacji dziennikarzy RMF FM, gotowy jest już jego raport o odejściu ze służby. Nieoficjalnie nasi reporterzy ustalili, że ma go zastąpić Krzysztof Gajewski.

MSW w komunikacie wysłanym po południu do mediów potwierdziło nasze informacje. Poinformowało, że Działoszyński ma złożyć rezygnację w poniedziałek.

Jak usłyszeli reporterzy RMF FM, między Markiem Działoszyńskim a nowym kierownictwem resortu spraw wewnętrznych "nie ma chemii". Oznaczać to może, że w ostatnim czasie na linii Komenda Główna Policji - MSW dochodziło do konfliktów i poważnych różnic zdań w funkcjonowaniu służby.

Generał ma być zmęczony tą sytuacją - zgodnie przyznają to nasi rozmówcy, wysocy rangą oficerowie policji z KGP. Stąd jego zaskakująca decyzja o odejściu na emeryturę.

Według nieoficjalnych informacji reporterów RMF FM, Marka Działoszyńskiego ma zastąpić Krzysztof Gajewski - dotychczasowy pierwszy zastępca komendanta głównego. Jak wynika z naszych ustaleń, dotychczasowi zastępcy Marka Działoszyńskiego zostaną na stanowiskach.

Otwartą kwestią pozostaje uzupełnienie posady wicekomendanta do spraw prewencji. Na giełdzie nazwisk pojawia się kilka kandydatur. Wysocy rangą oficerowie wymieniali m.in. komendanta wojewódzkiego z Bydgoszczy Krzysztofa Zgłobickiego, a także szefa stołecznej policji Michała Domaradzkiego.

W komunikacie wysłanym do mediów Ministerstwo Spraw Wewnętrznych napisało, że komendant umotywował swoją decyzję ważnymi względami osobistymi. Jednocześnie podkreślamy, że współpraca między MSW a KGP przebiega właściwie i jest prowadzona na bieżąco - napisało MSW w komunikacie. 

Marek Działoszyński jest szefem policji od 2012 roku.

(mpw)