Sześćdziesięciu związkowców z Sierpnia’80 spędzi noc z czwartku na piątek w biurze poselskim Donalda Tuska - informuje reporter RMF FM. To będzie już druga noc związkowców w pomieszczeniach na Marszałkowskiej w Warszawie. Dodatkowo, szef Sierpnia’80 Bogusław Ziętek zapowiada strajk generalny na początek grudnia. W okupowanym biurze premiera spotkał się z Janem Guzem - szefem OPZZ.

Szefowie Sierpnia 80 i OPZZ ustalili, że decyzję w sprawie strajku podejmą po jutrzejszym spotkaniu prezydium komisji trójstronnej. Będą tam reprezentowane trzy centrale związkowe – Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych.

Jeżeli to spotkanie związków zawodowych nie usatysfakcjonuje, to mam nadzieję, że przejdą na nasze pozycje i wówczas strajk generalny jest bliski - mówi szef Sierpnia 80, Bogusław Ziętek. Twierdzi, że pierwszy realny termin przeprowadzenia strajku generalnego to początek grudnia.

W oficynie w której znajduje się biuro są też prywatne mieszkania. Ich lokatorzy na razie dobrze znoszą niecodzienne sąsiedztwo. Związkowcy się zachowują kulturalnie. Absolutnie nie sprawiają kłopotów - mówi reporterowi RMF FM jedna z mieszkanek.

Kłopot mają natomiast pracownicy biura poselskiego i krajowego biura Platformy Obywatelskiej. O 16 powinni skończyć pracę, ale nie wszyscy poszli do domów. Kilka osób, tak jak ostatniej nocy, będzie musiało zostać razem ze związkowcami.