Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek wieczorem w jednym z autobusów biłgorajskiego PKS. W trakcie kursu jedna z pasażerek zaczęła rodzić – informuje portal bilgorajska.pl.

Faktycznie doszło do takiego zdarzenia w piątek wieczorem, w autobusie biłgorajskiego PKS relacji Lublin - Lubaczów. Kobieta urodziła w miejscowości Łukowa, a poród odebrał kierowca - mówi portalowi Jacek Patro, prezes Zarządu biłgorajskiego PKS.

Bilgorajska.pl dowiedziała się nieoficjalnie, że kierowca został sam z rodzącą, bo wszyscy pasażerowie z autobusu uciekli.

Kobieta i dziecko czują się dobrze. Chłopczyk urodził się pod koniec 7. miesiąca ciąży. Ważył niecałe 2 kilogramy. "Wszystko przebiegło bardzo szybko. Sam poród trwał 5 minut. Kierowca nie tylko przyjął poród, ale wykonał dziecku sztuczne oddychanie. Po 15 minutach przyjechało pogotowie" - mówi w rozmowie z portalem bilgorajska.pl, szczęśliwa mama.

Więcej o tym niecodziennym porodzie w autobusie PKS przeczytacie na bilgorajska.pl