"Jarosław Gowin ma dwie zalety. Pierwsza to imię. Ładne. Druga – to, że jest wysoki i przystojny. Czy to wystarczy? Zobaczymy. Sądzę, że to może nie wystarczyć" – tak prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił szanse partii Polska Razem – ugrupowania powołanego przez Jarosława Gowina, PJN i Republikanów.

Nazwę swojego nowego ugrupowania Gowin ujawnił podczas konwencji założycielskiej w Warszawie. Ogłosił również, że program partii ma się opierać na trzech filarach: gospodarce, rodzinie i przywróceniu Polakom kontroli nad własnym państwem.

Zakładamy partię po to, aby przywrócić polityce prawdziwy sens. Polityka nie może być źródłem przywilejów - musi być służbą i ciężką pracą dla Polski - mówił w swoim wystąpieniu Gowin. Razem zbudujemy nową Polskę. Bądźcie gotowi do wielkich wyzwań, bądźcie gotowi do wzięcia odpowiedzialności za rządzenie Polską. Musimy zwyciężyć i zwyciężymy - podkreślał.

"Polska Razem", bo Polska jest najważniejsza, i razem - bo tylko razem możemy tę Polskę zmienić. Naprawdę wierzę, że stworzymy nową jakość w polskiej polityce. Wierzycie w to? - pytał zebranych, a ci odpowiedzieli mu głośnymi oklaskami.

Skrytykował również liderów dwóch największych partii - PiS i PO. Polacy, którzy chcą nowoczesnej Polski, nie muszą głosować na Tuska, którego jedyny cel to odsunąć PiS od władzy. Polacy, dla których ważne są wartości patriotyczne, nie muszą głosować na Kaczyńskiego, którego jedyny cel to postawić Tuska przed sądem. Dekada jałowej wojny dwóch oderwanych od rzeczywistości partyjnych bossów dobiega dziś końca - ogłosił.

Mówiąc o programie, podkreślił, że jego partia chce dać więcej wolności i swobody polskim przedsiębiorcom, którzy w jego ocenie są obecnie "nękani" wysokimi podatkami i niejasnymi przepisami. Polska Razem opowiada się także za zaprzestaniem dyskryminacji polskich rodzin - dlatego oprócz wprowadzenia ulg i powszechnych urlopów dla matek niezależnie od stanu zawodowego, Gowin chce zmian w ordynacji wyborczej. Miałyby one polegać na przyznaniu rodzinom większej liczby głosów w wyborach w zależności od tego, ile mają dzieci.

Gowin poinformował także, że jego partia chce przywrócenia Polakom kontroli nad własnym państwem. Domagamy się likwidacji finansowania partii z budżetu, referendum między innymi ws. podnoszenia podatków i strategicznych dla Polski decyzji, jak choćby przyjęcia euro oraz wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych - oświadczył.

W konwencji uczestniczyli również m.in. byli konserwatywni posłowie PO John Godson i Jacek Żalek, a także Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyljusz, Marek Migalski oraz dziennikarz Rafał Ziemkiewicz.

(edbie)