Na Bliskim Wschodzie trwają gorączkowe przygotowania do wojny. W Izraelu przeprowadzono właśnie testy systemu obrony powietrznej kraju. Turcja już przerzuca swe siły pancerne do kontrolowanego przez Kurdów północnego Iraku.

Na południu - w Kuwejcie - 10 kilometrów od irackiej granicy właśnie rozmieszczana jest doborowa amerykańska trzecia dywizja piechoty. A po drugiej stronie barykady, na południe od Bagdadu irackie jednostki obrony cywilnej ćwiczą walkę miejską i powstrzymywanie zagonów pancernych przeciwnika.

Izrael natomiast przeprowadził pod wieczór próby z pociskami antyrakietowymi typu Arrow, które w razie potrzeby mają zapewnić ochronę przed atakami ze strony Iraku. Jest to obecnie jedyna tego typu broń na świecie, a przebieg udanych podobno ćwiczeń obserwowali też eksperci ze Stanów Zjednoczonych. Izraelczycy obawiają się, że inaczej niż w 1991 roku, irackie Scudy mogłyby być wyposażone w głowice chemiczne i biologiczne.

W trakcie dzisiejszych prób odpalono co najmniej cztery pociski Arrow i przetestowano skuteczność specjalnego radaru namierzającego rakiety przeciwnika od razu po ich odpaleniu. Zarówno Izraelczycy jak i Amerykanie są zadowoleni z uzyskanych wyników.

Foto: Archiwum RMF

17:50