Władze Izraela kolejny raz dają do zrozumienia, że mogą siłą usunąć Jasera Arafata z funkcji przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej. Gabinet premiera Ariela Szarona oskarża Arafata o odpowiedzialność za ostatnie dwa zamachy samobójcze.

W pierwszym z ataków zginęło 7 osób, drugi okazał się fiaskiem - w powietrze wysadził się tylko zamachowiec.

Kiedy ludzie mówią o Arafacie, że jest dobrym przywódcą, chyba nie zdają sobie sprawy jak wyglądałoby ich życie i sytuacja bez niego, bo to właśnie on - Arafat daje sygnał do ataków - powiedział rzecznik izraelskiego rządu.

Niezadowolone z rządów Arafata są także Stany Zjednoczone. To właśnie pod naciskiem USA władze Autonomii stworzyły

stanowisko premiera Palestyńczyków, został nim Mahmud Abbas.

Zamachy przeciwko Izraelowi w czasie II intifady

Foto: Archiwum RMF

21:05