Instytut Pamięci Narodowej opublikował na swojej stronie internetowej wykaz dokumentów, które w 2016 roku zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. To indeks ok. 6,5 tys. jednostek archiwalnych - wyłącznie ich sygnatury wraz z krótkim opisem dokumentów.

Instytut Pamięci Narodowej opublikował na swojej stronie internetowej wykaz dokumentów, które w 2016 roku zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. To indeks ok. 6,5 tys. jednostek archiwalnych - wyłącznie ich sygnatury wraz z krótkim opisem dokumentów.
Zdjęcie ilustracyjne z jednego z pomieszczeń Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Kłobuckiej w Warszawie /Jacek Turczyk /PAP

Wykaz odtajnionej w 2016 r. dokumentacji pojawił się na stronie internetowej IPN ok. godz. 10. Obejmuje on wyłącznie te jednostki archiwalne, które w 2016 r. wyłączono z magazynów, gdzie znajdował się były wyodrębniony, tajny zbiór archiwum IPN. 

Spis ma 216 stron. Znalazły się w nim ogólne informacje dotyczące ujawnionych przez IPN teczek tajnych współpracowników i agentów służb. Są też informacje o operacjach sprawdzania i rozpracowania, czyli tajnych działaniach prowadzonych w czasach PRL. Wiele z nich dotyczy zachodnich dyplomatów i ambasad. W spisie jest też informacja o wyposażeniu i sprzęcie używanym przez wywiad i kontrwywiad polski oraz zagraniczny. 

Informacje z wykazu dotyczą dokumentów wytworzonych przez aparat bezpieczeństwa PRL, które trafiły w poprzednich latach do tajnego zbioru w IPN ze względu na aktualne bezpieczeństwo polskiego państwa.

Cenckiewicz: W odtajnionej dokumentacji materiały dot. Ryszarda Kuklińskiego

Jak przekazał wiceszef Kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz, w dokumentacji są m.in. materiały dotyczące Ryszarda Kuklińskiego.

Wiceszef Kolegium IPN i szef Wojskowego Biura Historycznego podkreślił, że z ok. 6,5 tys. opublikowanych w wykazie jednostek archiwalnych przejrzał ponad 100.

Chciałem państwu zaprezentować bardzo ciekawy wyciąg z materiałów ujawnionych ze zbioru zastrzeżonego. To jest dziewięć jednostek dotyczących oficer CIA, która pracowała w stacji amerykańskich tajnych służb w Warszawie. Jest to oficer łącznikowy czy łącznikujący pułkownika Kuklińskiego - powiedział Cenckiewicz na konferencji prasowej w Warszawie. Jak podkreślił, odnalezione przez niego dziewięć jednostek archiwalnych jest materiałem bogatym, który pozwoli na zbadanie kluczowych momentów w biografii awansowanego niedawno na generała Ryszarda Kuklińskiego.

Czy powodem umieszczenia w tym zbiorze dokumentów o amerykańskiej łączniczce Kuklińskiego była chęć ukrycia nieudolności Gromosława Czempińskiego? Zdaniem Sławomira Cenckiewicza, może tak wynikać z lektury teczki, jaką PRL-owskie służby specjalne założyły Sue Burggraf z ambasady USA w Warszawie.

Według Cenckiewicza, Czempiński - koordynujący szpiegowanie pracującej w ambasadzie amerykańskiej Sue Burggraf, łączniczce Kuklińskiego z CIA - zdecydował się na umieszczenie jej akt na długie lata w zbiorze zastrzeżonym, bo wynikało z nich, że jest nieudolny. Mogę państwa od razu zapewnić, że tajne służby PRL nie wpadły na trop, że Sue Burggraf jest oficerem CIA, który łącznikuje płk. Kuklińskiego - mówił Cenckiewicz po lekturze dokumentów.

Służby specjalne PRL nie zorientowały się, ze Kukliński jest szpiegiem nawet w listopadzie 1981 roku, kiedy z rodziną uciekał z kraju.

(j./abs/łł)