Najmłodszy miał 21 lat, najstarszy 59. Byli wśród 23 górników, zabitych we wtorkowym wybuchu metanu w kopalni „Halemba” w Rudzie Śląskiej.

Dla wielu pracowników „Halemby” byli to ich najbliżsi koledzy. Posłuchaj relacji Michała Szpaka i Pawła Świądra:

Edka Sobotę to znam jeszcze z "Pokoju". Był moim sztygarem. To byli bardzo dobrzy ludzie. Sztygar Sobota to był dusza człowiek. A ten dwoje dzieci zostawił. To jest tragedia - mówią. Najmniej wiadomo o najmłodszych ofiarach. Wiadomo tylko, że do pracy trafili prosto po szkołach i szkoleniach...