Do końca marca muszą się wynieść Głowaccy i Moskalikowie ze wsi Narty na Mazurach. Dom, w którym mieszkali od 30 lat - odzyskała Agnes Trawny - Niemka, która opuściła Polskę. Głowaccy mają już klucze do nowego mieszkania pod Szczytnem. W gorszej sytuacji są ich sąsiedzi.

Zobacz również:

Dom, w którym mieszkali od 30 lat, odzyskała Agnes Trawny - Niemka, która opuściła Polskę. Głowaccy mają już klucze do nowego mieszkania pod Szczytnem. Władysława Głowacka i tak nie kryje żalu. Wszystko zostawiamy, nasze całe życie. Będzie mnie bolało serce dotąd, dopóki będę żyła - mówi.

W dużo gorszej sytuacji są ich sąsiedzi, państwo Moskalikowie. Gmina zaproponowała im dwa mieszkania socjalne. Jedno - na poddaszu, więc 75-letniej kobiecie oraz jej choremu mężowi ciężko będzie nawet wyjść do sklepu. Drugie jest lepsze, ale przyznane tylko na rok. A po roku pobuduję sobie mieszkanie? Stancji będę szukała? - irytuje się Jadwiga Moskalik.

Władze innych mieszkań nie proponują, a prawnik Agnes Trawny straszy, że jeśli rodzina się nie wyprowadzi, w kwietniu do ich drzwi zapuka komornik.

Tylko na terenie Warmii i Mazur do sądów trafiło co najmniej kilkadziesiąt wniosków obywateli Niemiec, którzy walczą o pozostawione w Polsce domy. Część już się zakończyła wyrokami korzystnymi dla Niemców. Rodziny, które mieszkały w tych domach od wielu lat - muszą się wyprowadzać