"Jestem przeciwnikiem liberalizacji, jak i zaostrzenia obecnej ustawy o aborcji" - mówi w odpowiedzi na pytania słuchaczy gość Kontrwywiadu RMF FM Michał Kamiński. "Aborcję uważam za zło, natomiast też uważam, że w państwie powinna być ogromna wrażliwość w tej sprawie, zwłaszcza jeżeli mówi się o sytuacjach bardzo wrażliwych moralnie" - dodaje. "Będę zawsze bronił prawa Kościoła do posiadania własnej opinii. Natomiast w sytuacji, w której biskupi zaczynają mówić dokładnie, jak głosować poszczególnym partiom politycznym, czy poszczególnym politykom, to zaczynam mieć tutaj wątpliwości, czy to na pewno jest rozdział Kościoła od państwa" - podkreśla Kamiński.

"Jestem przeciwnikiem liberalizacji, jak i zaostrzenia obecnej ustawy o aborcji" - mówi w odpowiedzi na pytania słuchaczy gość Kontrwywiadu RMF FM Michał Kamiński. "Aborcję uważam za zło, natomiast też uważam, że w państwie powinna być ogromna wrażliwość w tej sprawie, zwłaszcza jeżeli mówi się o sytuacjach bardzo wrażliwych moralnie" - dodaje. "Będę zawsze bronił prawa Kościoła do posiadania własnej opinii. Natomiast w sytuacji, w której biskupi zaczynają mówić dokładnie, jak głosować poszczególnym partiom politycznym, czy poszczególnym politykom, to zaczynam mieć tutaj wątpliwości, czy to na pewno jest rozdział Kościoła od państwa" - podkreśla Kamiński.
Zdj. ilustracyjne / CHROMORANGE DPA /PAP

Dla mnie nauczanie Kościoła i moje chrześcijaństwo pomaga rozwiązać dylemat ws. aborcji. Ale to dla mnie. Zastanawiam się, czy mam prawo moje poglądy w tych tak delikatnych sprawach narzucać obywatelom. Straszną, najgorszą sprawą, jaka może odbywać się wokół aborcji, to sprowadzanie jej do partyjnej gry - uważa Michał Kamiński.

Dlaczego PO zatrzymała się jako opozycja? Nie mam pojęcia, że się zatrzymała – odpowiada Kamiński. Alternatywy dla Platformy, choć dużo sympatyczniejsze od PiS-u, są budowane też na takiej strukturze, jak Prawo i Sprawiedliwość - czyli na de facto strukturze wodzowskiej. Boję się partii zbudowanej na jednym człowieku i zależnej od jednego człowieka - mówi. Według niego wewnętrzna opozycja w PiS najczęściej "żyła tyle, co ćma".

Czy jest taka polityczna propozycja, która sprawiłaby, że pogodziłby się z PiS-em? Tak, jest - gdyby PiS powiedział, że chce normalnej, europejskiej Polski, że nie chce radykalizmu w sprawach światopoglądowych, że nie będzie zamierzał zajmować się w MON poszukiwaniem broni elektromagnetycznej, że tragedia smoleńska powinna Polaków łączyć, a nie dzielić - to pewnie by sprawiło, że ja bym zmienił zdanie o PiS-ie - dodaje.

Plany na przyszłość? Żeby być dobrym posłem opozycji, czyli Platformy Obywatelskiej - mówi. Wróg jest jeden, jest silny i ma złe zamiary - dodaje.

Tak Michał Kamiński odpowiadał na pytania Konrada Piaseckiego w Kontrwywiadzie RMF FM.