Od 180 do 214 tajnych agentów zwerbowało gdańskie SB do walki z Kościołem. Z tego nawet 70 procent to księża - dowiedziało się RMF FM. Sławomir Cenckiewicz z gdańskiego IPN potwierdza te dane.

Wprawdzie większość teczek została zniszczona, ale – jak zaznacza Cenckiewicz – IPN zna pseudonimy agentów oraz ich numery ewidencyjne. A przez nie można dojść do imienia i nazwiska konkretnej osoby - tłumaczy.

Nasz reporter widział listę siedmiu pseudonimów, siedmiu agentów z gdańskiej kurii. Ale ich teczki, jak i wielu innych zostały zniszczone. Jednak gdański IPN przejął statystyki SB. A one – jak podkreśla Cenckiewicz – dają bardzo dokładny ogląd sytuacji z lat 1986-1989. Ilu jest tajnych współpracowników z kurii, ilu księży diecezjalnych, ilu proboszczów, ilu kanoników.

Historykom IPN mógłby pomóc Kościół, ale ten nie śpieszy się z ujawnieniem agentów SB wśród duchowieństwa.