Już 16 osób, w tym dwóch obcokrajowców, usłyszało zarzuty, m.in. prania brudnych pieniędzy i nielegalnego obrotu paliwami, po wspólnej akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim. Na działalności zatrzymanych Skarb Państwa mógł stracić ponad 30 milionów złotych. Grozi im do 10 lat więzienia.

ABW obserwowało firmy sektora paliwowego w woj. zachodniopomorskim, wielkopolskim i mazowieckim. Jak się okazało, nielegalnym obrotem paliw zajmowało się kilkadziesiąt przedsiębiorstw z kraju i zagranicy. Firmy były ze sobą powiązane. Wspólnie kupowały olej napędowy za granicą. Wprowadzały go na polski rynek, omijając obowiązek płacenia VAT i nie wykazując sprzedaży w deklaracjach podatkowych.

Paliwo trafiało do kolejnych firm, a transakcje nie były potwierdzane fakturami. Na takiej działalności Skarb Państwa mógł stracić nawet ponad 30 milionów złotych. Zysk inwestowano w ten sam sposób i wyprowadzano za granicę.

Do pierwszych zatrzymań doszło już na początku października. Przeszukania przeprowadzono w 40 miejscach i zatrzymano cztery osoby. Zabezpieczono też rachunki i faktury.

Przesłuchania i analiza dokumentów pozwoliły zatrzymać kolejnych 12 osób. Wszystkie usłyszały zarzuty udziału w grupie przestępczej, popełnienia przestępstw skarbowych i prania brudnych pieniędzy. Wśród nich są właściciele i prezesi spółek oraz dwóch obcokrajowców.

Osiem osób zostało tymczasowo aresztowanych. Wobec pozostałych zastosowano poręczenia majątkowe, dozory policji i zakaz opuszczania kraju.

(MRod)