Nawet kilka tysięcy dziennie, tracą firmy transportowe w dni takie jak dziś, gdy obowiązuje zakaz jazdy dla tirów. W krajach takich jak Austria, Niemcy czy Szwajcaria ciężarówki wożone są koleją. W Polsce nie ma takiej możliwości.

PKP nie ma takich wagonów. Wożenie tirów jest drogie i nie ma na to chętnych – usłyszał reporter RMF w dziele przewozów towarowych. Nic nie wskazuje jednak na to, by upał miał zelżeć co żyjących z wożenia wprawia w coraz większe przerażenie: Zamyka się nam możliwość wykonywania przejazdów, a infrastruktura drogowa dalej jest w powijakach - mówią właściciele firm transportowych.

Tirów na pociągach w Polsce prędko nie zobaczymy także z innego powodu. Bo czy kierowca, który wraz z autem jedzie po torach jest w pracy i należy mu się wypłata? Może tylko sama dieta? Tego nie sposób rozsądzić…

Zakaz jazdy tirów w całej Polsce obowiązuje aż do wieczora.