Federalne Biuro Śledcze ostrzega przed groźbą kolejnego ataku terrorystycznego na USA. Informacje otrzymane od zatrzymanych członków al-Qaedy w Afganistanie i w bazie Guantanamo na Kubie wskazują, że do ataku miałoby dojść około 12 lutego. Jego autorem miałby być obywatel Jemenu pochodzenia saudyjskiego Fawaz Yahya Al-Rabeei, któremu ma pomagać nawet 12 wymienionych z nazwiska osób.

FBI nie wskazała żadnego konkretnego celu ataku. W apelu wymienia się tylko nazwisko Fawaza Yahya Al-Rabeei, Jemeńczyka urodzonego w Arabii Saudyjskiej w 1979 roku. FBI na swej stronie internetowej opublikowało zdjęcia 12 współpracowników Al-Rabeei’ego. Biuro nie ma pewności, czy Al-Rabeei jest w Stanach Zjednoczonych, nie wie nic o celu ataku, a nawet czy miałoby dojść do niego w kraju czy za granicą. Informacje wywiadowcze pochodzą - jak można wywnioskować z oświadczenia FBI - z różnych źródeł: to może być jedna z przyczyn, dla których uważa się je za wiarygodne. FBI zaapelowała do służb specjalnych i Amerykanów o pomoc w zlokalizowaniu 23-letniego Jemeńczyka i jego współpracowników. Posłuchaj relacji naszego waszyngtońskiego korespondenta Grzegorza Jasińskiego:

foto FBI

09:15