Przywódca Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK) Recep Tayyip Erdogan objął dziś funkcję premiera Turcji. Po południu nowy szef rządu przedstawił prezydentowi Sezerowi listę członków nowego gabinetu. Dotychczasowy premier, Abdullah Gul, został mianowany wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych.

Z 22 ministrów, 19 wchodziło w skład poprzedniego gabinetu. Zmiany nastąpiły jedynie w resortach spraw zagranicznych i środowiska. Do nowego rządu nie wszedł też poprzedni wicepremier Ertugrul Yalcinbayir.

Głosowanie nad wotum zaufania dla gabinetu Erdogana jest spodziewane w nadchodzącym tygodniu.

Zmiana rządu w Ankarze nastąpiła w chwili gdy, jak podkreślają agencje, USA wzmagają presję na Turcję, by udostępniła swą przestrzeń powietrzną w związku z możliwą wojną w Iraku.

Parlament turecki 1 marca odrzucił rządowy wniosek o rozmieszczenie w tym kraju 62 tys. żołnierzy amerykańskich wojsk lądowych. Od tego czasu władze w Ankarze nie precyzowały, kiedy będzie możliwa nowa decyzja w tej sprawie.

W czwartek wieczorem, jak podała gazeta "Hurriyet", wiceprezydent USA Dick Cheney w rozmowie telefonicznej z Erdoganem wystąpił o szybkie otwarcie przestrzeni powietrznej Turcji dla amerykańskich samolotów bojowych. Wcześniej list w tej sprawie wysłał do Erdogana prezydent George W. Bush.

Według "Hurriyet", obecny premier nie złożył żadnych obietnic, ale powiedział, że rząd zajmie się tą kwestią. Turecka gazeta określiła rozmowę między Cheneyem i Erdoganem jako "napiętą".

Foto: US Air Forces

20:50