Do eksplozji i pożaru, w wyniku których ranna została jedna osobo, doszło w mieszkaniu na stołecznym Targówku. Na miejscu strażacy znaleźli kuchenną butlę z gazem - nie była ona jednak rozszczelniona ani uszkodzona. Na razie nie wiadomo więc, co spowodowało wybuch.

Jak poinformował mł. kpt. Michał Skrzypa z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie, do eksplozji doszło w nocy z soboty na niedzielę w mieszkaniu przy ul. Święciańskiej.

"Nastąpiła eksplozja i pożar mieszkania. Jedna osoba została poszkodowana. Miała poparzoną twarz i ręce. Ewakuowaliśmy ją" - przekazał Michał Skrzypa.

Dodał, że w czasie akcji strażacy znaleźli w mieszkaniu 11-kilogramową kuchenną butlę z gazem, ale nie była ona uszkodzona ani rozszczelniona.

"Na razie więc nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak doszło do eksplozji" - przyznał.

Wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności wybuchu przy Święciańskiej zajęła się policja.