Gdyńska policja będzie próbowała ustalić, kto zabił dwie foki znalezione na plaży w nadmorskiej dzielnicy miasta – Oksywiu. Jak informują działacze WWF, zwierzęta miały na szyjach pętle ze sznurów, do których ktoś przywiązał cegły. Sprawcom grozi do 3 lat więzienia.

O znalezieniu martwych zwierząt poinformowała organizacja WWF zajmująca się ochroną środowiska.

Zwierzęta znaleziono w sobotę na oksywskiej plaży. Sprawą zajmuje się komisariat w Oksywiu - poinformował rzecznik prasowy gdyńskiej policji Krzysztof Kuśmierczyk. Jak powiedział, postępowanie prowadzone jest pod kątem art. 35 ustawy o ochronie zwierząt, który mówi, że "kto zabija, uśmierca zwierzę (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Michał Krause - jeden z koordynatorów Błękitnego Patrolu WWF Polska - wyjaśnił, że organizację zawiadomili o martwych zwierzętach spacerowicze. Na miejsce przyjechał nasz wolontariusz, który powiadomił Stację Morską w Helu - wyjaśnił Krause.

Według danych z 2014 roku w Bałtyku żyło ponad 32 tys. fok szarych. Liczba tych morskich ssaków - m.in. dzięki licznym programom podejmowanym przez przyrodników i naukowców - systematycznie rośnie: na przełomie lat 70. i 80. XX w. w akwenie było ich tylko 3-4 tys., podczas gdy na początku XX w. Bałtyk zamieszkiwało około 100 tys. tych ssaków.

W naszym kraju liczne zabiegi mające na celu powiększanie foczej populacji w Bałtyku prowadzi - działająca w Helu, a będąca częścią Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego - Stacja Morska im. prof. Krzysztofa Skóry. Stacja współpracuje z WWF Polska, która prowadzi m.in. akcję Błękitny Patrol WWF. W jej ramach zespół wolontariuszy mieszkających wzdłuż wybrzeża monitoruje plaże, aby w razie potrzeby pomóc m.in. znajdowanym tam fokom i morświnom.

Członkowie WWF apelują, aby w razie natrafienia na plaży na żywe lub martwe zwierzę zadzwonić na numer Błękitnego Patrolu (795 536 009) lub do Stacji Morskiej IOUG w Helu (601 889 940).

(mpw)