Aż 6097 osób popełniło w ubiegłym roku samobójstwo w Polsce – alarmuje "Gazeta Wyborcza". To o 1920 osób więcej niż w 2012 r. - podkreśla, powołując się na statystyki Komendy Głównej Policji.


"GW" pisze, że na samobójstwo najczęściej decydowali się zwykle w ubiegłym roku bezrobotni mężczyźni z małych miast i wsi. Dominującą grupą wiekową byli 50-latkowie. "W Polsce na sześć samobójstw mężczyzn przypada jedno samobójstwo kobiety, choć jeszcze kilka lat temu proporcja ta wynosiła 5 do 1" - zauważa.

Mężczyźni zdecydowanie rzadziej rozmawiają o problemach z bliskimi. Nie zgłaszają się po pomoc, bo uznają to za przejaw słabości. W dalszym ciągu obowiązuje kulturowy stereotyp twardziela, któremu nie wypada wyrażać emocji - podkreśla komentująca statystyki Katarzyna Misiniec, psycholożka z warszawskiego Centrum Psychoterapii i Mediacji. Zauważa też, że kobiety łatwiej znoszą silny stres, bo mają większe przyzwolenie na okazywanie słabości i uczuć.

W poniedziałkowej "Wyborczej" także:

- Całe życie bez etatu

- Posmoleńskie dzieci. Media