„Szef resortu zdrowia Bartosz Arłukowicz miesiąc temu z wielką pompą ogłosił, że Polacy, u których zostanie zdiagnozowany rak, w ciągu 9 tygodni od rozpoznania choroby trafią na leczenie do specjalistów” – przypomina „Fakt”. „Projekt powstał, teraz będzie konsultowany, omawiany, analizowany... A chorzy czekają... „Co gorsza, kolejki wciąż tylko się wydłużają!” – podkreśla.


"Od samego urzędniczego gadania kolejki do onkologów, w których dziś stoją pacjenci, się nie skrócą. Np. na wizytę u hematologa trzeba czekać 10 tygodni, to aż dwa tygodnie dłużej niż jeszcze jesienią zeszłego roku" - podaje "Fakt", powołując się na raport Fundacji Watch Health Care. Tabloid podkreśla, że nawet obiecywane przez ministra zdrowia 9 tygodni w kolejce to dla wielu pacjentów za długo. Przez dwa miesiące chory może doczekać najwyżej własnego pogrzebu -komentuje Wiesław Jędrzejczak, krajowy konsultant w dziedzinie hematologii.

We wtorkowym wydaniu "Faktu" także:

- Kanonizacja Jana Pawła II: Przewodnik pielgrzyma

- Google chce rządzić światem