Marek Dochnal opuścił areszt w Mysłowicach na Śląsku. Wcześniej na konto prokuratury - niemal w ostatniej chwili - wpłynęła kaucja w wysokości 850 tysięcy dolarów.

W styczniu sąd w Katowicach zdecydował, że Dochnal będzie mógł wyjść na wolność, jeśli w ciągu miesiąca zostanie za niego wpłacone poręczenie w wysokości trzech milionów złotych.

Dochnal, który do stycznia 2008 r. spędził w areszcie 3,5 roku, został ponownie aresztowany w sierpniu. Wraz z nim zatrzymano wtedy b. posła KPN i AWS Tomasza K., u którego znaleziono fałszywe litewskie dokumenty z wizerunkiem Dochnala. Obu zarzucono pomocnictwo w uzyskaniu fałszywych dokumentów, które miały ułatwić zwolnionemu z aresztu za poręczeniem lobbyście opuszczenie kraju.

Zgodnie z ostatnim postanowieniem sądu, po wpłaceniu kaucji lobbysta trafi pod dozór policji (będzie musiał dwa razy w tygodniu stawiać się w komisariacie), będzie miał też zakaz opuszczania miejsca pobytu i kraju oraz zatrzymany paszport.