50 osób w nocy wtargnęło do jednego ze stołecznych klubów przy ulicy 11 Listopada na warszawskiej Pradze. W środku bawili się kibice Ajaksu Amsterdam, którzy przyjechali do Warszawy przed wieczornym meczem Ligi Europy z Legią Warszawa.

Uwaga, wulgarny język!

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM osoby, które wtargnęły do klubu Chmury były ubrane na czarno. Miały ze sobą kamienie, którymi powybijały szyby. Do środka wrzuciły też race. Najpierw obrzucili całe podwórko przed wejściem racami, później kilkanaście rac wrzucili do środka, próbowali się tam dostać. W środku ludzie z Holandii się zabarykadowali, używali wszystkiego co mieli pod ręką, od mebli przez nagłośnienie. Próbowali nie wpuścić ich do lokalu - mówił właściciel lokalu Jacek Bukowski.

Napastnicy nie mieli z sobą żadnych klubowych emblematów. Wszyscy mieli na głowach kominiarki. 

Powyrywane framugi, potłuczone wszystko jest. Bogu dzięki, że mnie się nic nie stało - opisuje klub mieszkanka pobliskiej kamienicy. 

Według informacji naszego reportera Michała Dobrołowicza w ataku nikt nie został poszkodowany. Sprawcy zniszczeń są teraz poszukiwani przez warszawską policję. Na miejscu funkcjonariusze przesłuchują świadków i sprawdzają nagrania z monitoringu. 

Właściciel zdemolowanego lokalu złożył już zawiadomienie o uszkodzeniu mienia. Wysokość strat oszacowano wstępnie na kilkanaście tysięcy złotych. 

Legia Warszawa potępia wszelkie formy przemocy i wandalizmu oraz zdecydowanie się od nich odcina - napisał na Twitterze Seweryn Dmowski, dyrektor Legii ds. mediów

Kibice bezpieczni podczas meczu

Na dzisiejszy mecz Ligi Europy do Warszawy przyjechało 700 kibiców Ajaxu Amsterdam. Przedstawiciele Legii w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Jermakowem, powiedzieli, że fani będą bezpieczni podczas rozgrywki. Od kilku tygodni już współpracują z holenderskim klubem, władzami miasta i policją.

Dziś fani Ajaxu zostaną przewiezieni autokarami na stadion z miejsca zbiórki. W Legii nie mówią o dokładnym miejscu głośno, ze względów bezpieczeństwa, choć po internecie krążą informacje, gdzie spotykają się Holendrzy.

Po meczu - jak to zwykle ma miejsce w przypadku spotkań podwyższonego ryzyka - kibice gości będą mogli liczyć na wsparcie policji. Jednocześnie holenderskie portale ostrzegają kibiców Ajaxu, by nie chodzili w klubowych barwach po Warszawie. 

(az)