Będą kolejne negocjacje rządu z mieszkańcami Baranowa. Jeszcze w tym miesiącu minister od budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild ma pojechać na miejsce planowanej budowy i rozmawiać z ludźmi, którzy będą musieli się stamtąd wyprowadzić - informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Minister chce przywieźć m. in. dokładne analizy lokalizacyjne, czyli plany tego, kto będzie musiał się wyprowadzić, oraz konkretną ofertę rekompensaty, czyli tego, co dostaną ludzie, którzy będą musieli opuścić swoje domy i gospodarstwa, by zrobić miejsce pod budowę super-lotniska.

Chcemy zaangażować w maksymalny sposób mieszkańców, ponieważ bez nich inwestycja, która nazywa się "Port Solidarność", mogłaby stać się swoją karykaturą - mówił Mikołaj Wild.

Przekonywanie mieszkańców Baranowa łatwe jednak nie będzie, tym bardziej, że planują oni przeprowadzenie referendum w sprawie wyrażenia zgody na tę budowę.

Do tego rusza samorządowa kampania wyborcza, która zawsze podnosi poziom emocji. 

(ph)