W 2014 r. operatorzy numeru alarmowego 112 odebrali ponad 21 mln zgłoszeń. Jak podaje Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, blisko połowa zgłoszeń była fałszywa. Co więcej, wciąż niektórzy traktują ten numer jako informację telefoniczną.

Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej. Służy do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia.

Nadal bardzo często ludzie traktują numer 112 jak informację telefoniczną - podkreślił cytowany w komunikacie minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki.

Z danych zebranych przez MAC wynika, że w 2014 roku operatorzy numeru alarmowego 112 odebrali łącznie 21 mln 326 tys. 746 zgłoszeń; z tego ponad 10 mln, czyli 48 proc. wszystkich zgłoszeń, stanowiły zgłoszenia fałszywe. W przypadku kolejnych ponad 7 mln przypadków (35 proc. wszystkich zgłoszeń) dzwoniący anulował połączenie przed przyjęciem zgłoszenia alarmowego przez operatora numeru 112, tj. w ciągu kilku pierwszych sekund.

Wyszkolony operator, na podstawie przekazywanych mu informacji, może szybko rozpoznać zgłoszenia fałszywe lub złośliwe. Dzięki temu do służb ratunkowych docierają tylko zgłoszenia od osób, które naprawdę potrzebują pomocy. Niemniej jednak w czasie, kiedy ktoś robi sobie żarty albo bezmyślnie dzwoni na telefon alarmowy, inna osoba może stracić szansę na uzyskanie pomocy - zaznaczył Halicki.

Filtrowanie zgłoszeń w centrach powiadamiania ratunkowego - jak informuje MAC - polega głównie na szybkim odsiewaniu zgłoszeń fałszywych lub złośliwych (np. telefony po pizzę lub taksówkę).

Resort cyfryzacji przypomniał, że zasięgiem systemu powiadamiania ratunkowego i numeru 112 objęta jest cała Polska, w związku z czym każdy z tego numeru może skorzystać, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba.

Funkcjonujące w ramach systemu 17 centrów powiadamiania ratunkowego (CPR) obsługuje zgłoszenia na numer 112 z obszaru całego kraju. Dzięki dostępowi do informacji i danych przetwarzanych w Platformie Lokalizacyjno-Informacyjnej z Centralną Bazą Danych (zarządzanej przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej) oraz danych i usług systemu teleinformatycznego umożliwiającego dostęp do danych przestrzennych (zarządzanego przez Głównego Geodetę Kraju), operatorzy numerów alarmowych mogą określać miejsce, z którego wykonane zostało połączenie na numer 112, weryfikować dane dotyczące abonenta oraz zobaczyć na cyfrowej mapie lokalizację zgłoszenia lub zdarzenia.

Jak informuje resort, każdy operator numerów alarmowych musi znać przynajmniej jeden język obcy, a system teleinformatyczny kieruje połączenie do operatora znającego odpowiedni język - tak, aby cudzoziemcy przebywający na terytorium Polski mieli możliwość swobodnego zgłaszania na numer 112 informacji o zagrożeniach lub zdarzeniach. Obecnie w systemie zarejestrowanych jest 14 języków obcych, jakimi władają operatorzy.

(abs)