Życie każdego człowieka jest wartością podstawową i nienaruszalną, biskupi nie popierają projektów zapisów prawnych, które przewidują karanie kobiet za aborcję - głosi komunikat z obrad zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.

Życie każdego człowieka jest wartością podstawową i nienaruszalną, biskupi nie popierają projektów zapisów prawnych, które przewidują karanie kobiet za aborcję - głosi komunikat z obrad zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.
Obrady KEP /Bartłomiej Zborowski /PAP

Fragment komunikatu odczytał w środę rzecznik episkopatu ks. Paweł Rytel-Andrianik na konferencji prasowej będącej podsumowanie dwudniowych obrad.

Biskupi podkreślili, że instytucje Kościoła nie zajmują się przygotowaniem projektów ustaw cywilnych, ale korzystają z prawa do wyrażania swoich opinii na temat proponowanych regulacji prawnych. W tym kontekście KEP zaznacza, iż życie każdego człowieka jest wartością podstawową i nienaruszalną. Biskupi przypominają, iż nie popierają projektów zapisów prawnych, które przewidują karanie kobiet, które dopuściły się aborcji - podkreślono.

W środę sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajmie się obywatelskim projektem ustawy zaostrzającym przepisy ws. aborcji. Przewiduje on bezwzględny zakaz przerywania ciąży i odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego.

Sejm skierował projekt komitetu "Stop aborcji" do dalszych prac w komisji 23 września. Posłowie odrzucili natomiast projekt liberalizujący przepisy aborcyjne przygotowany przez komitet "Ratujmy kobiety".

Projekt komitetu "Stop aborcji" przewiduje bezwzględny zakaz przerywania ciąży i odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego. Nowością w tym projekcie - w stosunku do wcześniejszych prób zaostrzenia ustawy dot. aborcji - jest karanie kobiet, które poddadzą się aborcji.

Reakcją na decyzję posłów były tzw. czarne protesty w całym kraju. Jak podaje policja, w poniedziałek w całym kraju w 143 protestach wzięło udział ok. 98 tys. osób.

(łł)