Mroźny początek weekendu. Termometry mają wskazywać w ciągu dnia nawet minus 11 st. Celsjusza. Miejscami poprószy też śnieg. Niedziela również upłynie pod znakiem niskiej temperatury. Przyszły tydzień ma przynieść nieco wyższe wartości na termometrach i jeszcze większą porcję opadów śniegu.

Pogodę w Polsce kształtuje wyż znad zatoki Fińskiej, nadal napływa mroźne kontynentalne powietrze. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1032 hPa i będzie powoli rosło.

W sobotę zachmurzenie na ogół ma być duże, ale z większymi przejaśnieniami. Spodziewane są też opady śniegu. Najsilniej padać ma na Podkarpaciu. Najzimniej ma być na Podlasiu oraz na Warmii i Mazurach - nawet minus 11 stopni Celsjusza; w Krakowie, Lublinie oraz w Warszawie termometry będą wskazywać minus 10 stopni Celsjusza. Najcieplej ma być we Wrocławiu i w Szczecinie - minus 8 stopni Celsjusza. Wiatr na ogół ma być umiarkowany, a na południowym-wschodzie porywisty, tam też możliwe są zawieje i zamiecie śnieżne.

Niedziela również upłynie pod znakiem ujemnych wartości na termometrach oraz lokalnych opadów śniegu. Prószyć ma między innymi na Pomorzu Gdańskim. Termometry będą wskazywać w ciągu dnia od minus 10, minus 9 stopni Celsjusza do minus 6 stopni Celsjusza. Zachmurzenie na ogół ma być duże, ale z większymi rozpogodzeniami. Najwięcej przejaśnień spodziewanych jest w Małopolsce. Wiatr na ogół ma być umiarkowany. 

Przyszły tydzień ma przynieść nieco wyższe wartości na termometrach, ale na ogół na minusie. W poniedziałek termometry wskażą od minus 7 stopni Celsjusza w Białymstoku i w Olsztynie, przez minus 4 stopnie Celsjusza w Warszawie do plus jednego stopnia Celsjusza w Katowicach. Przybędzie też śniegu. Zwłaszcza na północy Polski. Sypać ma na Podlasiu, Warmii i Mazurach, Pomorzu Gdańskim, Pomorzu Zachodnim, na Kujawach, w Wielkopolsce oraz w Lubuskiem. Zachmurzenie na ogół ma być duże.

Wtorek ma przynieść więcej przejaśnień, zwłaszcza w Polsce południowo- zachodniej i północno-zachodniej. W pozostałych regionach chmur ma być znacznie więcej. Ujemne wartości na ogół się utrzymają. Termometry mają wskazywać od minus 6 stopni Celsjusza w Białymstoku do plus 2 stopni Celsjusza we Wrocławiu. Lokalnie poprószy śnieg, między innymi na Podkarpaciu.

Środa również z dużym zachmurzeniem, sporadycznymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami na zachodzie kraju i na ogół ujemnymi wartościami na termometrach. Najzimniej ma być na Podlasiu  - minus siedem stopni Celsjusza, a najcieplej w Katowicach i  we Wrocławiu - zero stopni Celsjusza. Na Warmii i Mazurach oraz na Pomorzu Gdańskim spodziewane są opady śniegu. 

Czwartek najpogodniejszy na południu kraju, w pozostałych regionach zachmurzenie na ogół ma być duże. Wartości na termometrach na ogół korzystne. Najzimniej ma być w Białymstoku -  minus 3 stopnie Celsjusza, a najcieplej w Katowicach - plus 3 stopnie Celsjusza.

Przyszyły piątek również upłynie pod znakiem chmur. W Białymstoku termometry mają wskazywać minus 3 stopnie Celsjusza, a w Krakowie nawet plus 5 stopni Celsjusza. Poprószy też śnieg - między innymi na Kujawach oraz w Wielkopolsce.

Luty powita nas korzystnymi wartościami na termometrach oraz lokalnymi opadami śniegu. W sobotę, 1 lutego termometry będą wskazywać od minus 1 stopnia Celsjusza w Olsztynie oraz w Gdańsku do nawet 5 stopni Celsjusza w Krakowie. Na Pomorzu Gdańskim oraz na Warmii i Mazurach spodziewane są opady śniegu. Zachmurzenie na ogół ma być  duże. Najwięcej przejaśnień spodziewanych jest w Małopolsce oraz w Wielkopolsce.