Sąd w Łodzi aresztował na trzy miesiące 42-letniego obywatela Gruzji, któremu prokurator przedstawił zarzuty związane z atakiem na małoletnią. Mężczyzna zwabił dziewczynkę do sklepu, w którym pracował i tam doszło do ataku. Na szczęście pokrzywdzonej udało się uciec.

O aresztowaniu Gruzina poinformował wczoraj rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Podejrzanemu grozi do 15 lat więzienia

Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem z małoletniej poniżej 15. roku życia doszło we wtorek w godzinach porannych w Łodzi. Jak wynika z dokonanych ustaleń, 42-latek podstępnie zwabił do sklepu, w którym pracował, przechodzącą ulicą dziewczynkę. Następnie, siłą zaciągnął ją po schodach do pomieszczeń na pierwszym piętrze budynku, gdzie stała się ofiarą przemocy. Zachowanie napastnika wskazywało na tło seksualne. Pokrzywdzonej udało się wyrwać i wybiec na zewnątrz - wyjaśnił prokurator Krzysztof Kopania. 

Dziewczynka nie doznała żadnych obrażeń ciała. Szybko powiadomiła swoich bliskich, którzy zawiadomili policję. Funkcjonariusze zatrzymali na miejscu 42-letniego pracownika sklepu. To przebywający od pewnego czasu w Polsce obywatel Gruzji. 

Jego sprawstwo znajduje potwierdzenie między innymi w zabezpieczonych zapisach monitoringu ulicznego. W kontekście dokonanych ustaleń prawdopodobne jest, że mężczyzna już wcześniej obserwował dziewczynkę, która niejednokrotnie przechodziła w pobliżu sklepu - dodał rzecznik łódzkiej prokuratury. 

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna.