Minister obrony wyznaczył nowego dowódcę 56. Kujawskiego Pułku Śmigłowców Bojowych. Został nim ppłk Mirosław Franczak. Na początku listopada "Rzeczpospolita" napisała, że w pułku dochodziło do fałszowania dokumentów.

Gazeta napisała, że w 56. Pułku Śmigłowców Bojowych w Inowrocławiu dowódca klucza śmigłowców Mi-24 miał ustalać z pilotem jak sfałszować potwierdzenie egzaminu.

Minister Bogdan Klich powiedział wkrótce potem, że zobowiązał szefa Sztabu Generalnego do natychmiastowego uporządkowania spraw w 56. pułku, dlatego, że tego typu zdarzenia nie mogą trwać w przyszłości.

Nowy dowódca przejmie obowiązki 15 listopada. Ppłk Franczak był dotychczas szefem szkolenia 49. Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim; jest pilotem instruktorem klasy mistrzowskiej na śmigłowcach Mi-24, ma także uprawnienia pilota doświadczalnego pierwszej klasy. Do tej pory wylatał 3400 godzin.

Ppłk Franczak był m.in. dowódcą eskadry śmigłowców w Iraku w 2005 roku, a w 2008 roku w Afganistanie był dowódcą Samodzielnej Grupy Powietrznej.

Nowy dowódca 56. Pułku Śmigłowców Bojowych kończy obecnie podyplomowe studia operacyjno-strategiczne na AON, wcześniej ukończył m.in. podyplomową Szkołę Zarządzania i Kierowania Uniwersytetu Gdańskiego.

Do listopada dowódcą pułku był płk Zbigniew Rakoczy, od początku tego roku funkcję p.o. szefa pułku pełnił ppłk Piotr Saniuk.