Policja zatrzymała 16-latka z Częstochowy, który przez ponad dwa miesiące okradał swoją matkę. Chłopak regularnie wynosił z domu kosztowności. Biżuteria, którą ukradł, warta była kilka tysięcy złotych.

16-letni złodziej wpadł przypadkiem, bo w sprawie nie było oficjalnego doniesienia. Policjanci obserwowali natomiast jeden z częstochowskich lombardów. Najpierw wyszło na jaw, że ktoś regularnie przynosi tam kosztowności, m.in. złotą biżuterię. Potem okazało się, że wszystko to zostawia w lombardzie 16-latek.

Nastolatek zabierał kosztowności swojej matce. Matka nie chciała powiedzieć, czy wiedziała, że syn wynosi z jej domu biżuterię.

Część skradzionej biżuterii, wartej kilka tysięcy złotych, udało się odzyskać. W poszukiwaniu pozostałych skradzionych przedmiotów policja sprawdza inne częstochowskie lombardy.