Koniec rodzinnego dramatu, który od ponad doby rozgrywał się na autostradzie M-4 w Anglii. 45-letni mężczyzna przetrzymywał w samochodzie swojego 2-letniego synka. Dziś poddał się.

Mężczyzna, który chciał uzyskać prawo do opieki nad synem, uprowadził dziecko z domu. Matka chłopca zaalarmowała policję. Po trwającym ponad 300 kilometrów pościgu, w samochodzie, w którym jechał zdesperowany ojciec, skończyło się paliwo. Wtedy 45-latek zatrzymał się w poprzek autostrady. Nie chciał jednak oddać dziecka. Zgodził się na to dopiero dziś.

14:00