Co najmniej 4 akty oskarżenia trafią do krakowskiego sądu ws. nielegalnego przejęcia dwóch kamienic w centrum stolicy Małopolski. Oszuści wyłudzali budynki, których właściciele dawno już nie żyli.

Wg Prokuratury Apelacyjnej, oszuści najpierw wynajdowali kamienice, których właściciele pochodzenia żydowskiego już nie żyli. Poświadczały to pochodzące jeszcze sprzed wojny zapisy z ksiąg wieczystych.

Następnie należało znaleźć osobę, która, wykorzystując fałszywe dokumenty, służyła jako pełnomocnik od dawna nieżyjącego właściciela. Taka kombinacja pozwoliła przejąć kamienice po cenie kilkakrotnie niższej od ich wartości rynkowej.

Budynek wart półtora miliona złotych sprzedano za zaledwie 240 tysięcy złotych, zaś 310 tysięcy zapłacono za kamienicę, wycenianą na milion złotych.

W toku śledztwa prokuratura wykorzystała zeznania świadka koronnego. Nie wyklucza się, że zarzuty zostaną postawione kolejnym osobom.