Prawie 12 mln zł zarobili oszuści spod Częstochowy, którzy produkowali i sprzedawali paliwo. Skarb Państwa stracił na tym ok. 2 mln złotych. Oszuści sprzedali podrobione paliwo prawie 30 firmom. Zatrzymano 13 członków grupy.

Wytwórnia nielegalnego paliwa mieściła się na terenie byłej radzieckiej bazy wojsk rakietowych niedaleko Lublińca. Na miejscu policja znalazła kompletną linię produkcyjną, składającą się z 6 zbiorników o pojemności 30 tys. litrów, kilkudziesięciu o pojemności tysiąca litrów, połączonych ze sobą specjalnymi wężami i systemem pomp. Ostatnim ogniwem tej sieci były dystrybutory.

Oszuści mieszali ze sobą różnego rodzaju składniki oraz olej opałowy. Powstawała z tego mieszanka zasiarczonego paliwa, które sprzedawano jako olej napędowy. Grupa działała 2 lata – swój proceder ukrywała pod przykrywką legalnie działającej firmy handlującej paliwem oraz zakładu produkującego choinki.