Lekarz z Ostrowa Wielkopolskiego stanie przed sądem za błąd w sztuce lekarskiej. Odesłał on ze szpitala pacjenta z zawałem serca. Niedługo po tym mężczyzna zmarł. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do ostrowskiego sądu.

Kazimierz C. od wielu lat miał problemy z sercem. Przeżył nawet jeden zawał. Gdy poczuł się źle rodzina wezwała pogotowie. Karetka zawiozła pacjenta do szpitala miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Tam zbadał go specjalista. Lekarz wiedział o wcześniejszych problemach z sercem chorego pacjenta. Mimo tego nie odesłał go do domu, zalecając jedynie zmianę dawki przyjmowanych leków. Po kilkunastu minutach chory mężczyzna zmarł w domu. Zdaniem prokuratury 50-letni lekarz popełnił błąd. Potwierdza to także opinia biegłych, z której wynika, że Kazimierz C. mógłby żyć, gdyby został natychmiast hospitalizowany. Za nieumyślne spowodowanie śmierci lekarzowi grozi do 5 lat więzienia.

03:05