Okazały świerk z Puszczy Rominckiej, który jako bożonarodzeniowe drzewko ozdobi w grudniu plac św. Piotra w Watykanie, został ścięty i jest przygotowywany do transportu przez specjalistyczne firmy. Wkrótce 28-metrowe drzewko wyruszy w drogę z Mazur do Rzymu.

Drzewko, które stanie w Watykanie, wybrano spośród świerków lasów Nadleśnictwa Gołdap (RDLP w Białymstoku). Drzewo ma wysokość około 28 m i pierśnicę powyżej 80 cm. Ma długą, zwartą koronę o rozpiętości około dziewięciu metrów.

Świerk dla papieża rósł niedaleko drogi, zatem na czas wycinania i umieszczania na naczepie kilka razy wstrzymywano ruch.

Ciekawostką jest to, że świerk dla papieża nie został zasiany przez człowieka. Jest samosiejką.

Drzewko dla papieża wkrótce wyruszy w podróż licząca 2,1 tys. kilometrów. Zanim opuści Mazury, to w Ełku 11 listopada zostanie pobłogosławione przez bp diecezji ełckiej Jerzego Mazura. W drogę do Rzymu przemierzy na trzydziestometrowej przyczepie.

Uroczyste zapalenie lampek na choince i spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem odbędzie się na Placu św. Piotra w Rzymie 7 grudnia, przy udziale przedstawicieli Konferencji Episkopatu Polski oraz przybyłych delegacji z metropolii warmińskiej i metropolii białostockiej.

Świerk z Puszczy Rominckiej przez kilka tygodni będzie cieszył oczy zgromadzonych na placu św. Piotra.