Nieprawidłowo wyprzedzający samochód osobowy, wpadł na chodnik i potrącił przechodniów. Jedna osoba nie żyje, dwie są ciężko ranne.

Wypadek spowodował kierowca Forda Mustanga. 55-letni Andrzej K. chciał ominąć korek i wjechał na pas o przeciwnym kierunku ruchu. Gdy dojeżdżał do samochodu zderzył się z samochodem, który już wcześniej sygnalizował zamiar skrętu w lewo. Odbił się od niego, wpadł na chodnik i uderzył w latarnię. Jeden z potrąconych przechodniów zginął na miejscu, dwóch rannych trafiło do szpitala. Kierowca, który spowodował wypadek wyszedł z niego bez szwanku. Jak pokazało badanie alkomatem – był trzeźwy.

Foto Archiwum RMF

03:15