W szkole podstawowej w Kazimierzu Dolnym na Lubelszczyźnie wybuchł gaz. Do eksplozji doszło około godziny 6 rano. Na szczęście nikomu nic się nie stało, uszkodzony jest tylko budynek. Na miejscu jest już inspektor nadzoru budowlanego - to on podejmie decyzję, czy bydynek będzie się nadawał do użytku. Dzisiaj lekcji nie będzie.

Wybuchł gaz, który ulotnił się z sieci w części budynku, gdzie znajdowała się kuchnia i stołówka. W szkole nikogo wtedy nie było, a portier pracował na zewnątrz.

Runęły w tym miejscu trzy kondygnacje budynku; były tam także pomieszczenia dydaktyczne i klatka schodowa. Inne ściany też uległy nadwątleniu - powiedział rzecznik straży pożarnej w Puławach Krzysztof Morawski.