W powietrzu i pod ziemią będą parkować swoje samochody kierowcy, zatrzymujący się w centrum Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska nie ma już bowiem miejsca, by budować tradycyjne parkingi.

Pierwszy nowy parking ma powstać już za półtora roku. Planowane jest wybudowanie także co najmniej dwóch następnych. Obsługa parkingów ma być w pełni zautomatyzowana, by jak najlepiej wykorzystać całą przestrzeń. Samochody będą podstawiane kierowcom za pomocą systemu wind i rolek, by nie było konieczności budowania przejazdów.

Podjąć się budowy mają zamiar Francuzi i Niemcy. Inwestycja jest bardzo potrzebna, ponieważ we Wrocławiu coraz trudniej jest znaleźć miejsce postojowe, a samochodów wciąż przybywa. Nowe parkingi będą płatne, ponieważ perspektywa zysków czerpanych z opłat to jedyna droga, by zachęcić inwestorów do otwarcia portfeli.